Budowa własnego domu to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, za którym stoi zazwyczaj dużo pracy i pokaźne środki finansowe. Nasze społeczeństwo jest bardzo zbiurokratyzowane i do prowadzenia wielu działalności oraz podjęcia nawet najbardziej potrzebnych inwestycji konieczne są stosowne pozwolenia. Czy tak jest jednak również w przypadku budowy własnego domu, który jest przecież spełnieniem marzeń wielu z Polaków. W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie czy możliwa jest budowa domu bez pozwolenia.
Co mówiły o tym dawniej przepisy prawne?
Zacznijmy od podstaw prawnych. Generalnie w wypadku gdy budujemy dom bez stosownych zezwoleń możemy liczyć się z całkiem wysoką grzywną, zależną zresztą pośrednio od wielkości budowli. Tak jest w przypadku domów, na które bezwzględnie potrzebne jest zezwolenie. Jednak nie obejmuje to wszystkich budynków.
Już wcześniejsze nowelizacje do ustawy o prawie budowlanym (7 lipca 1994 roku) poszerzały zakres budowli, które mogą powstawać tylko na podstawie zgłoszenia. Były to przede wszystkim wolnostojące budynki mieszkalne o charakterze jednorodzinnym, które dodatkowo znajdowały się na wykupionej działce objętej projektem. Podobnie było w przypadku garaży, altan i wiat, czyli budynków o charakterze gospodarczym.
Polski Ład – nowe przepisy budowlane
Z początkiem 2022 roku pojawiły się jednak przepisy, które jeszcze bardziej ułatwiły całą procedurę. Mowa tutaj o artykułowanych w prawie budowlanym zmianach dotyczących możliwości wybudowania domu bez pozwolenia, o ile zamyka się on w metrażu do (maksymalnie) 70 metrów kwadratowych.
Od razu zwrócić należy uwagę, że to nowe ustawodawstwo nie będzie ułatwiało życia wszystkim i to z bardzo prozaicznego powodu. Otóż wzmiankowany w ustawie metraż (70m2) może okazać się tak naprawdę mało kuszący dla większych rodzin z dużą ilością dzieci. Dane wskazują jednoznacznie, że póki co mało osób decyduje się na takie rozwiązania – pojawiają się już jednak kolejne zapowiedzi…
Przyszłe rozwiązania?
Być może kolejnym krokiem w dobrą stronę będzie postulowana zmiana, aby od początku 2023 roku budowa domu na własne cele mieszkaniowe o (maksymalnie) dwóch kondygnacjach miała wymagać jedynie zgłoszenia z projektem budowlanym. Jeżeli faktycznie zrezygnuje się z obecnych ograniczeń metrażowych w tym względzie, będzie można liczyć na większą ilość chętnych pragnących skorzystać z takich prawnych udogodnień. Przełoży się to bezpośrednio na oszczędność czasu poświęconego dotąd na załatwianie formalności, a także na oszczędności finansowe inwestorów.
Zgodnie z zapowiedziami Głównego Inspektora Budowlanego wymagane będzie tylko spełnienie warunków bezpieczeństwa budowlanego oraz posiadanie wykwalifikowanego kierownika budowy. Dzięki temu to ta osoba będzie zobligowana do posiadania wszelkich uprawnień budowlanych i będzie bezpośrednio odpowiadała za stan i przeprowadzenie prac budowlanych. Prace legislacyjne w zakresie postulowanych zmian w przepisach prawnych już trwają.